środa, 30 marca 2011

We ♥ Muffins



Dziś Dzień Muffinka!
Pamiętacie? <link>

Ja jestem ogromnym wielbicielem tego smakołyków, dziś też będę je piekła ^^
A teraz tematycznie:
 


 
Lola's Cupcakes + fanpage na którym można zobaczyć wspaniałe dzieła!






KLIK Zachęcam do odpowiedniego uczczenia dzisiejszego dnia! :)
Betty ♥

sobota, 26 marca 2011

Książkowo-muzycznie + wiosna wielkimi krokami....

Hym, ostatnio, sama sobie winna, nie mam za dużo czasu na czytanie, LECZ.
Ostatnio przeczytałam "Szukając Alaski" ("Looking for Alaska") John'a Green'a. Poleciła mi ją pani z biblioteki. A więc zaciekawiona, pochłonęłam zdobycz. Książka mi się bardzo podobała. Była współczesna, świeża, nie ukrywała niczego. Mądra.

"Powieść dla młodych, zbuntowanych, pragnących doświadczyć życia. Powieść dla nastolatków poszukujących odpowiedzi na najważniejsze pytania: o miłość, która wywraca świat do góry nogami, o przyjaźń, której doświadcza się na całe życie.
O szalonej, zbuntowanej, magnetycznej, bezkompromisowej Alasce. I o zakochanym w niej Milesie, który dzięki niej odnalazł „Wielkie Być Może” – czyli najintensywniejsze i najprawdziwsze doświadczenie rzeczywistości.
Debiut młodego amerykańskiego pisarza Johna Greena, laureata nagrody Michaela L. Prinza i finalisty Los Angeles Times Book Award. Powieść wyjątkowa, literatura na najwyższym poziomie. Tej książki się nie zapomina."

Tak, lepiej bym tego nie opisała. 


A więc, serdecznie polecam.

W utworze pojawia się także "Get Off" Prince'a. Związane jest to z bardzo śmieszną sytuacją, ale sami przeczytajcie... Dla ścisłości:



A teraz nuta wiosny, dla pobudzenia was do życia:

 

Margaret

piątek, 25 marca 2011

WIOSNA

Witajcie! Przerwa była długa, ale Margaret jest chora, a ja dopiero wyszłam ze szpitala ;) Powitał mnie fantastyczny, wiosenny, lekki deszcz. Mimo, że póki co jest to chłodna wiosna i wszyscy chorują, to już można wyczuć zupełnie inną aurę panującą na świecie ;) A oto kilka nowinek.

Decobazaar
 


ETSY 




Aby uczcić zakończenie kariery Adama Małysza, coś dla jego fanów


w najbliższym czasie obiecywany muzyczny post!
Betty 



poniedziałek, 14 marca 2011

Inne brzmienie



Wiosna! Ach tak, wszyscy to czujemy :D Kocham wczesną wiosnę, szczególnie te momenty kiedy dopiero zaczyna się pojawiać. Rodzę się wtedy jakby na nowo. Siedziałam cały ostatni tydzień w domu i to był dla mnie taki czas odnowy. Naprawdę trochę się zmieniłam, fizycznie i psychicznie, ale najważniejsze - jestem maksymalnie naładowana optymizmem. To zjawisko to  u mnie normalka, bo jestem optymistką, ale akurat teraz można powiedzieć o euforii :D
No więc przechodząc do tematu, dziś muzycznie, a mianowicie kilka moich odkryć.

Fantastyczny utwór, jest taki wesoły i idealny na te dni :)



tą piosenkę uwielbiam! strasznie mi się podoba i przypomina trochę Rolling Stonesów ;)

Ostatnio moja koleżanka pokazała mi



niejakiej Ayo, którą chyba wszyscy znają z piosenenek 





Od razu pomyślałam, że święci się jej nowa płyta i nie myliłam się - przeczytaj.
Tak poza tym bardzo polecam Wam blog Jazzava Cafe. Mają dużo dobrej muzyki (często korzystamy z ich recenzji i opinii) i za moją radą dodali sobie Radio PiN do listy "Muzyka Online" ^^
A tu jeszcze takie śmieszne wideo ;)




Betty 

piątek, 11 marca 2011

Tydzień w Londynie

Hej! Tak, wiem, że tym razem to ja się długo nie odzywam, ale były ferie, w trakcie których zachorowałam (i leczę się nadal) no i szkoła.
Chciałabym Wam coś pokazać.
Witajcie w świecie lewostronnego ruchu, mieszanki kulturowej, języka angielskiego, w świecie gdzie ludzie przechodzą, a samochody przejeżdżają na czerwonym świetle, gdzie za byle potrącenie zostaniesz zaraz przeproszony, gdzie co krok wiszą plakaty filmowe, musicalowe i teatralne, gdzie wszystko jest dla ludzi, gdzie wszystko jest "bardziej".
Witajcie w Londynie.
Pamiętacie? --> KLIK
W Londynie spędziłam drugi tydzień ferii i wbrew pozorom, tam panuje już wiosna, ludzie są luźno ubrani, z rozwianym włosem, a w parkach krokusy :)
To miasto zrobiło na mnie bardzo duże wrażenie. Było tam wszystko czego oczekiwałabym od miasta moich marzeń. Wspaniała architektura, podwórka, ludzie i... sklepy. Np. sieć sklepów Tesco wygląda tam zupełnie inaczej. U nas Tesco to przeciętny supermarket, zaś tam wygląda jak wyższej klasy delikatesy. Pozostałe sklepy - sieciówki odzieżowe - często zajmują cały wielki budynek i mają po kilka pięter, ambitne wystawy, toalety i od razu kawiarnie lub restauracje. Co do kawiarni to są wszędzie; widziałam jedną wbudowaną w kościół. I nie są to byle jakie kafejki, tylko porządne kawiarnie typu Starbucks. W Londynie dosłownie "wszystko jest wszędzie". Co tylko chcesz, masz pod ręką. Co mnie zaskoczyło to restauracja, sklepy i toalety w podziemiach słynnej katedry św.Pawła czy też np: 3 filmy z tą samą aktorką, wchodzące do kin jednocześnie. Londyn jest bardzo zielony i ma niesamowitą aurę. Być może nie wszystkim by to odpowiadało, ale mi podobało się pół zachmurzone niebo, nie za gorąco, nie za zimno i wilgoć w powietrzu. Co by tu jeszcze napisać... Oczywiście byłam we wszystkich "słynnych" miejscach i jeżeli ktoś tylko ma okazję tam pojechać niech się nawet nie zastanawia. Jednak po przyjeździe trzeba się przyzwyczaić do charakterystycznych kranów, innych gniazdek, przechodzenia na czerwonym świetle i do... lewostronnego ruchu ;) Odkryłam tam również super sieciówkę PRIMARK, gdzie ceny są bazarowe, a ciuchy jak z TopSHopu czy H&M
Ponieważ miałam okazję pooglądać to i owo w sklepach typu ZARA itd  przedstawię Wam, co LONDYN będzie nosił tej wiosny. Oczywiście panuje wciąż wszechobecne retro, ale oprócz tego towarzyszyć nam bedą ciepłe, pastelowe kolory, kwieciste motywy, i lekkie, przewiewne materiały. Co do butów do balerinki obowiązkowo! Oraz koturny, czy też takie poniżej. Jeśli chodzi o torebki to małe, na ramię, a opaski tylko z kokardą, pod warunkiem, że zrobioną z dwóch końców materiału związanych w supeł! Szorty - dżinsowe, spodnie - materiałowe lub marmurkowy dżins.
Inspiracje
 
By zobaczyć więcej inspiracji wejdźcie na ZARA Top Shop H&M i do innych sklepów internetowych ;)
Betty

niedziela, 6 marca 2011

Z serii: genialny pomysł na biznes - Dekornik.pl!

Ostatnio zainteresowałam się bardzo biznesem dekoratorskim, dzięki dekornikowi. Sami zobaczcie na http://dekornik.pl.

 

Dekornik stworzyli Kasia i Maciek

        

"Dekornik.pl to połączenie bloga wnętrzarskiego ze sklepem internetowym. Powstał z naszej fascynacji zachodnimi blogami oraz ciągłej rozbudowy pracowni graficznej KUMATEstudio. Założyliśmy go po to, by pokazać Państwu najcudowniejsze wnętrza ze świata i zademonstrować, że my także potrafimy (własnymi rękami) stworzyć design na światowym poziomie."

Twórcy sprzedają naklejki na ściany i inne bardzo ładne, designerkie rzeczy, np. fototapety ze zdjęć:


 

Mininaklejki:

 

Świeczki:

 

Fototapety graficzne:
    

 

Okleiny na meble:


Ceramika:

 
lusterka (pin up !):



I wiele, wiele innych rzeczy (np. okna z widokiem, magiczne drzwi, dla dzieci, do kuchni, nawet meble artystyczne!), nie wiem jak Wy, drodzy blogowicze, ale ja jestem zachwycona!

Koniecznie zajrzyjcie!!

Margaret