wtorek, 21 lutego 2012

Hello koronka, czyli historia lubi się powtarzać.

Jestem OGROMNĄ fanką lat 80, na które jest - no może nie ostatnio, bo od paru miesięcy - moda. Najchętniej przeniosłabym się do Ameryki lat 80, chodziła w lateksie, skórze, szpilkach, kolorach fluo i z natapirowanymi włosami, odwiedzała Studio 54 no i przede wszystkim koncerty moich ukochanych artystów. Dziś prezentujemy koronkę. Od jakichś 4 miesięcy jest bardzo popularna, co mnie cieszy, w dobrych sklepach są piękne sukienki i bluzki koronkowe z motywami kwiatowymi. Również Etsy proponuje nam baardzo ciekawe i ładne rzeczy :)






Chyba każda dziewczyna przyzna mi, że koronce nie można się oprzeć. A teraz influence, czyli czym inspirowali się projektanci:

Tu akurat lata 60, ale koronka jest.

Opaska Prince'a - też koronka

Nasza współczesna koronka różni się od tej "starej" tylko tym, że kiedyś była czymś w rodzaju fetyszu, lub czymś kojarzącym się z erotyzmem. Dziś koronka jest delikatna, kobieca, cicha i skromna ;)

Betty ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz