wtorek, 8 listopada 2011

In a mood

Nienawidzę tego miesiąca. Nie cierpię. Nie znoszę.
Najchętniej pohibernowałabym sobie w jakiejś kapsule przez ten cały listopad i obudźcie mnie w grudniu.
Tak.
Listopad odciska mocno swój ślad w mojej psychice.
Dla mnie nie ma gorszego miesiąca.
Żeby listopad nie był taki zły, oto kilka propozycji na lepszy humor dla osób które czują się podobnie...

A na koniec piosenka, która już dawno mnie urzekła. Pochodzi z ostatniego musicalu o Spidermanie  "Spider-man. Turn off the dark." Po pierwsze żałuję, że w Polsce nie przyjęła się "kultura musicalowa". Owszem, zagrają coś tam w ROMIE, ale np.: w Londynie, gdziekolwiek jesteś, ze wszystkich stron bombardują Cię tysiące kolorowych plakatów zapraszających na różne różniste musicale.  A po drugie, piosenka jest bardzo chwytliwa, a głos Patricka Page'a...



Bardzo spodobał mi się komentarz pod tym filmem na YT, który zresztą dostał 59 łapek na tak:
"1st time: .........wait, what the crap did i just watch?
7th time: *jumping on bed like a 5 year old singing at the top of my lungs*" ;)
Betty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz