piątek, 4 listopada 2011

SUPERHEAVY


Poza tym, ze ten post jest spóźniony, to już na wstępie, chciałabym podziękować mojej przyjaciółce Adzie, która jako pierwsza opowiedziała mi o tym zespole :D Tak więc, po rozstaniu z Rolling Stonesami (powody były dość, hmm... śmieszne) - aczkolwiek mają jeszcze razem zagrać końcową trasę koncertową - Jagger wraz z Joss Stone, Damianem Marleyem, Davidem A. Stewartem i A.R Rahmanem stworzył zespół - jak pisze ciocia Wikipedia "Supergrupa rockowa powstała jako efekt eksperymentu muzycznego Micka Jaggera i Dave’a Stewarta."
Formacja ta już wydała płytę i singla promującego.



Jakoś szczególnie mnie nie zachwycił, poza tym że Mick Jagger zachowuje się i wygląda podejrzanie, a Joss Stone wyładniała.
Bardziej podoba mi się tytułowy utwór Superheavy i to na niego chciałabym zwrócić uwagę. Przesłuchajcie.


Betty

2 komentarze:

  1. Jakoś nie wpada mi w ucho ta piosenka.. Za to szacun dla Jaggera za włożenie różowego garnituru xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Miracle Worker czy Superheavy? Ja jakoś nie kupuję tego nowego Jaggera..

    OdpowiedzUsuń